Literatura

(prze?)mijanie (wiersz)

Evit-ka

w jednej nocy na drugą
na skraju wiosny
czają soki poczęte morele -
a my?...

niezdarnie próbujemy
dopasować się do siebie
po raz pierwszy – któryś tam – ostatni
niczego nie można wykluczyć
stojąc na skarpie przy rzece/ przyrzeczeń?

tu wyobrażenia kroczą dostojnie – powoli
całe godziny więzione w gąsiorku od wina
przejściowo przeznaczonym na łzy
rozkoszy? - rezygnacji? - w każdym razie na r -

nawet miłość zgubiła drogę
z prostym pytaniem:
ile jeszcze dla ciebie znaczę? -
zawieszonym na końcu języka...

i czy na pewno – tu teraz -ty i ja
czy raczej on – przywołany przeze mnie
ona – wymarzona przez ciebie
dotąd przemilczani na pamięć
„(prze?)mijanie”  w jednej nocy na drugą na skraju wiosny czają soki poczęte morele - a my?...  niezdarnie próbujemy dopasować się do siebie po raz pierwszy – któryś tam – ostatni niczego nie można wykluczyć stojąc na skarpie przy rzece/ przyrzeczeń?  tu wyobrażenia kroczą dostojnie – powoli całe godziny więzione w gąsiorku od wina przejściowo przeznaczonym na łzy rozkoszy? - rezygnacji? - w każdym razie na r -  nawet miłość zgubiła drogę z prostym pytaniem: ile jeszcze dla ciebie znaczę? - zawieszonym na końcu języka...  i czy na pewno – tu teraz -ty i ja czy raczej on – przywołany przeze mnie ona – wymarzona przez ciebie dotąd przemilczani na pamięć

niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 15 kwietnia 2013, 13:26
sam już nie wiem, czy pierwsza zwrotka to jest taki (raczej nowatorski) zabieg, (bądź) że niby pod wpływem…, kiedy mimowolnie i po prostu narzuca mi się takie, bądź temu podobne odczytywanie:

w ciągu jednej nocy na drugą / z jednej nocy na drugą / jednej nocy na drugą /
na skraju wiosny
puszczają soki poczęte morele -
a my?...

co nie znaczy, że tak jak jest nie może, a nawet powinno być. bo może znaczyć, że to tylko ja jestem do tyłu, przynajmniej w niektórych sprawach. ale też w niektórych sprawach chętnie godzę się z tym, że jestem za czymś, a właściwie za kimś daleko w tyle
przysłano: 15 kwietnia 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca