Evit-ka
Wiersz
·
16 kwietnia 2013
-
Anonimowy UżytkownikNa Podkarpaciu mowili np. cygary , a w Warszawie luftkie . Ale szlugi i tak bija wszystko na leb . A szlugi chyba jest z jidysz . A w jidyszy polowa z niemieckiego . Z rosyjskiego tez sporo jest , na Podkarpaciu pamietam mowili karmanka na kieszen .
-
abojawiemszczególnie ‘trawnie’, bo też (można to odnosić) nie co do jednego