Przepis na życie

Konrad Koper

Pan los – wszystkiego przyczyną.

Garnek bierze,

robić ciasto zaczyna.

Wkłada produkty świeże.

 

Do mąki szczęścia,

dolewa trochę smutku

i sypie kilka szczypt użycia.

Wszystko miesza pomalutku.

 

Na koniec do całości,

dodaje szklankę miłości.

 

Ciasto w formie szykuje.

( Tym razem jest kobieca.)

Wkłada je do pieca.

 

Gotowe człowiek smakuje !

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 17 kwietnia 2013
anonim