Poszukiwania

Stagnacja

 

Inspirujący prostokącie na szynach

Czerwono-słoneczny potworze odzierający z codzienności
A wreszcie krwawo-żółta klatko ciał
Podłączona pod prąd wyzwalasz pokłady emocji
Ulegając awarii wkurzasz niemiłosiernie
I śmiejesz się prosto w twarze tych wszystkich
Co za Twoją sprawą nie zdążą
Na swoje sprawy też nie
Karmisz się poranną adrenaliną tych człowiekopodobnych
Uzależniasz od siebie miliony
Niczym zdradzająca kobieta zwodzisz, spóźniasz się i nie tłumaczysz
A jednak nie wyobrażają sobie egzystencji bez Ciebie
Puszko będąca atrakcją małomiasteczkowych
I przekleństwem tych z wielkiego
Tłukąc się razem z Tobą jak myśli po głowie
Błagam: inspiruj.
 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
Stagnacja
Stagnacja
Wiersz · 24 kwietnia 2013
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    To nawet nie tramwaj .To klatka . I to bez wyjścia .

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • abojawiem
    wolałbym żeby to było metro niż tramwaj (choćby i zwany pożądaniem)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wielkie miasto jest tak samo małe , jak małe , tylko większe . :D

    · Zgłoś · 11 lat temu