Literatura

mus - jej Pan? (wiersz)

Evit-ka

jak mus
mieć luz
to ma
i gra:

wcielenia idiotki
o twarzyczce słodkiej
w jej płynnej wymowie
tupet co się zowie

bądź role kretynki
zależnej od szminki
w błyszczyku na styku
z blagą narkotyków

jak trzeba
ubiera atrybut boksera
i lać jej się zdarzy
fachowców od marzeń:

od mgieł zamykanych
w butelce z kryształu
koronek pajęczyn
żółknących pomału

od tego co wczoraj
i jutro lub dziś
zapewne nie musi
jednak może przyjść -

i wierzy że mus
oswajać ów luz?...
„mus – jej Pan?”  jak mus mieć luz to ma i gra:  wcielenia idiotki o twarzyczce słodkiej w jej płynnej wymowie tupet co się zowie  bądź role kretynki zależnej od szminki w błyszczyku na styku z blagą narkotyków  jak trzeba ubiera atrybut boksera i lać jej się zdarzy fachowców od marzeń:  od mgieł zamykanych w butelce z kryształu koronek pajęczyn żółknących pomału  od tego co wczoraj i jutro lub dziś zapewne nie musi jednak może przyjść -  i wierzy że mus oswajać ów luz?...

wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Czereśnia
Czereśnia 6 maja 2013, 12:41
Szczera prawda!

pozdrawiam ;-)
abojawiem 6 maja 2013, 20:31
na luz, na poważnie i na luzie
varzyvo
varzyvo 6 maja 2013, 21:55
bardzo - że tak elokwencją pojadę. Bardzo...!!!
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Zgrabnie :)
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 11 maja 2013, 22:29
Fajnie wyszło. Podoba mi się lekkość tego tekstu. Tylko czemu się podwójnie wkleiło?
przysłano: 6 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca