Literatura

scenka z życia rodzinnego (wiersz)

Evit-ka

cud szpan
ten pan
z tą panią
się ranią -

okrutnie powoli
sprawdzając jak boli
pilnując w co gniecie
strzęp wiedzy o świecie

z namysłem – po cichu
by szansę dać lichu
co jak skok sprężyste
głową w dół wprost w Wisłę

ów pokaz gdy robią
go żółcią ozdobią -
z przyczynkiem do racji
na rzecz demokracji

on do niej TY SZMATO
ona jemu za to
TY PODŁY KRETYNIE -
sielanka w rodzinie

i jeszcze dołożą
że inni są w porzo
bo miłość – szacunek
wikt i opierunek -

to dialog ocali?...
przecież pogadali
„scenka z życia rodzinnego”  cud szpan ten pan z tą panią się ranią -  okrutnie powoli sprawdzając jak boli pilnując w co gniecie strzęp wiedzy o świecie  z namysłem – po cichu by szansę dać lichu co jak skok sprężyste głową w dół wprost w Wisłę  ów pokaz gdy robią go żółcią ozdobią - z przyczynkiem do racji na rzecz demokracji  on do niej TY SZMATO ona jemu za to TY PODŁY KRETYNIE - sielanka w rodzinie  i jeszcze dołożą że inni są w porzo bo miłość – szacunek wikt i opierunek -  to dialog ocali?... przecież pogadali

wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 7 maja 2013, 13:15
jakie to proste, człowiek żyje tym, co mu żyć nie daje, ale w tym wypadku, to nie jest takie proste/oczywiste
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 12 maja 2013, 11:13
znowu wyszło zgrabnie i znowu podwójnie wklejone. Może klikasz na "wklej" dwa razy, czy coś?
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 7 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca