Literatura

Erotyk( dl)a pracownika (wiersz)

Bogusz Jan Szulc

 

Bladym świtem, nocą siną,
Myślą ciągle z swą maszyną,

Tęskniąc do jej małych rączek,

Tych guziczków i tych sprzączek,

Do ust-awień manualnych,

I jej ruchów niebanalnych.

 

Wie, że wierną mu zostanie,

Gdy opuści ją po zmianie,

Że przeżyje zań tęsknotę,

Bo on do niej wróci potem,

Delikatnie bez przymusu,

Dotknie czule jej korpusu,

Wszystkie tryby nasmaruje,

Dłonią śrubki rozmasuje.

 

Ona wiernie go ogrzeje,

On z miłością się zaśmieje,

Ona przy nim będzie drżąca,

A On nie jak miedź brzęcząca.

 

Nawet zegar mocniej tyka,

Widząc miłość pracownika,

I nim osiem godzin mija,

Rzecz ta cudnie się rozwija.

 

Lecz gdy kończy się praktyka,

Muszą wzywać mechanika,

Bo jej oddech w czas samotny,

Cichy, wątły i ulotny.

 

Tak już z romansami bywa,

Że je los smutny rozrywa,

Ale po to są rozstania,

By doceniać moc kochania!

(2012)


słaby 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ata
Ata 12 maja 2013, 11:27
" z swą" - jeśli już to: ze swą. dla mnie dość /wybacz/ banalnie
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 15 maja 2013, 12:31
Fajne, fajne. Uśmiechnęłam się. Jakbyś dopracował te momenty, gdzie rytm kuleje, to w ogóle byłoby super.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 15 maja 2013, 12:32
Czekaj, nie rytm wcale nie kuleje. Przeczytałam na głos i gra.
Bogusz Jan Szulc
Bogusz Jan Szulc 15 maja 2013, 13:52
No... Za dużo przy tym grzebałem żeby coś mogło kuleć.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 15 maja 2013, 22:04
no, weź tylko zrób coś z tym o czym Agata napisała i będzie pięknie. Może: "Myślą wciąż ze swą maszyną" na przykład?
Bogusz Jan Szulc
Bogusz Jan Szulc 16 maja 2013, 01:39
No "ze" tam nie pasuje. Przeczytaj to na głos. Początkowo tak było, ale zmieniłem na "z" bo psuło mi rytm.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 16 maja 2013, 08:54
jak "ciągle" zamienisz na 'wciąż" to będzie pasować :)
przysłano: 11 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

Stacja
Bogusz Jan Szulc
A więc wojna...
Bogusz Jan Szulc
​ Wyznanie
Bogusz Jan Szulc
Siatka tła
Bogusz Jan Szulc
Początek
Bogusz Jan Szulc
Koty gorszego Boga
Bogusz Jan Szulc
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca