Urządziłem sobie przepaść

Vragoo

całkiem nieźle się urządziłem

w mojej prywatnej przepaści

wyrwie pośrodku czasu

 

mam tutaj ogień i zgraną talię kart

zawsze wygrywam

chociaż marzę by choć raz przegrać

 

znów przyszłaś

mimo drutu kolczastego myśli

rozszalałych kłów przeszłości

zbyt dobrze wiem

nie widzieć nie oznacza zapomnieć

 

mówisz że przecież za oknem

nie ma piekła

lecz nieba wolisz nie przyprowadzać

to coś pomiędzy jest najgorsze

 

moim zbawieniem jest więc powietrze

ty też nim oddychasz

to utrzymuje mnie przy życiu

 

bo przecież jestem chory

na serce

niebezpiecznie kamiennieje

Vragoo
Vragoo
Wiersz · 11 maja 2013
anonim
  • abojawiem
    no właśnie, jak sam powiedziałeś ‘całkiem nieźle’

    · Zgłoś · 11 lat
  • calvados
    Niuanse, połączenia skojarzeń, balansujesz przyjemnie, tak nam się zdaje, że serce kamienieje i przychodzi obojętność... bdb.

    · Zgłoś · 10 lat
  • marzena
    ,,zbyt dobrze wiem
    nie widzieć nie oznacza zapomnieć" to bardzo boli, to piękne słowa.

    · Zgłoś · 4 lata
  • Vragoo
    Marzena, dziękuję za komentarz i opinię:) teraz dopiero zauważyłem, pozdrawiam

    · Zgłoś · 4 lata