maluję na szkle
twoje imiona
ze mną stawiałeś pierwsze kroki
w świat Bogów naszych
rozumiesz coraz więcej
wiesz już że trzeba
pukać w nieznane drzwi
maluję na szkle
twoje imiona
nauczyłam cię żyć
pozwól mi siebie kochać
pozwól mi się zapomnieć
i wtargnąć w obce dotychczas
mi drzwi
maluję na szkle
twoje imiona
zostałeś mi Bogiem
w modlitwach
wiecznych zaklętych
złożonych w mych dłoniach