wyprawa w góry

Oliwia

 

dla pana R.

na pamiątkę najpiękniejszej opuszczonej posiadłości świata 

 

 

wycieczka nieplanowana jak wszystkie

wojny i rewolucje. rewelacyjny widok

wsi, przyszłości, przygranicznych zalewów,

wąwozów i uniesień na końcu ścieżki.

 

wędrujemy wzdłóż wezbranej włodzicy – niedobrani do ról

wykluczonych kochanków kotłujemy się w kotlinie – kolejni

wędrowcy witają nas skinieniem (skały i bunkry cenniejsze niż skarb

wtłoczony przez zaradnych niemców: jar

 

wszystko przechowa!). przechodzimy jak wczasowicze. wchodzimy

w siebie, na zmęczone mostki, opuszczone posiadłości, a sens

wyjścia to wciąż droga: dom wyjęty z pejzażu, budowany razem. nikt

wcześniej tędy nie chadzał? spokojnie, nasłuchujemy.

 

wreszcie nie wybija się nawet najmniejszy dźwięk,

wytyczamy nowe kształty. mąż kończy na deskach.zaczyna się historia.

Oliwia
Oliwia
Wiersz · 13 maja 2013
anonim
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Ufff.. Czyta się momentami ciężko ale w sumie klimat miejsca, przemieszanie pozostałości historii i współczesnego oglądactwa jest. No i ta Ekwilibrystyka :))

    · Zgłoś · 11 lat
  • Mithril
    nadczynnościowo-męczące

    · Zgłoś · 11 lat
  • Ir
    "...wędrujemy...przechodzimy...wyc...
    Dobrnęłam do końca totalnie zmęczona tym "chodzeniem i wychodzeniem", a chyba nie o to chodzi aby czytelnik otarł pot i nie zechciał wrócić do wiersza.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    Mnie czytanie nie zmęczyło - przeciwnie - wracam do przekazu :)

    Fajne jest też to:
    'wreszcie nie wybija się nawet najmniejszy dźwięk,
    wytyczamy nowe kształty.'

    Widać że autor ma uczulenie na tzw. kapsluka ;)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Oliwia
    Autor jest dziewuszką (tak twierdzi Mąż). ;))

    Dziękuję.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    Coż...po R. nijak nie można poznać płci.
    Dziewuszka nie dziewuszka ale uczulenie na kapsluka ma ;-?

    · Zgłoś · 11 lat
  • Oliwia
    Troszkę ma.

    Będzie i coś z kapslukiem.


    R. to pierwsza literka nazwiska dziewuszki. ;))

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    :-)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    coś Cię aliteracje kręcą ostatnio?

    · Zgłoś · 11 lat
  • Oliwia
    Była wycieczka. Osoba, która mnie kręci, skomentowała tę wyprawę jednym zdaniem: co za ekwilibrystyka!
    A ''w'' odkryłam w połowie i jakoś tak poszło potem. :) A aliteracje są moim ulubionym środkiem od zawsze!

    · Zgłoś · 11 lat