Literatura

Cierpienia złego człowieka (wiersz)

Konrad Koper

Wyniszcza mnie cierpienie.

Moją dusze przygniotły kamienie.

Wszędzie są przybite gwoździe.

 

Serce krwawi.

Objadają je robaki i pająki.

I jad mnie trawi.

 

Moja dusza w bagnie tonie

i serce nienawiścią płonie.

 

O nawrócenie błagam.

Chcę dobrze  lecz zaniemagam.

I znów zwycięża antychryst w koronie.

 

Zmęczony i doświadczony umieram.

Niestety bramę piekieł otwieram…

 

 

 


fatalny+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Polisham
Polisham 15 maja 2013, 14:11
Nie jestem złym człowiekiem a doświadczam wielkich cierpień czytając ten tekst. Stawiasz na estetyke i wielkie słowa... a gdzie tu metafora? Toż to kawa na ławe! nieładnie!
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Rymy też nie za ciekawe. Czytam już któryś Twój wiersz i wygląda jakby uwagi, które dostajesz szły w próżnię. Czy warto pochylać się dalej nad twymi tekstami?
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 16 maja 2013, 22:35
Szanta ma rację, Konradzie. W ogóle nie reagujesz na nasze uwagi, nie widać też abyś pracował nad tekstami. Nie tędy droga.
Doremi
Doremi 17 maja 2013, 15:24
Nio...
Autor jakby uczulony na metafory
a może to awersja.
Lubi kawę na ławę i ogłoszenia
bądź bezpośrednie stwierdzenia moralizatorskie.
przysłano: 15 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

Poezja
Konrad Koper
W komnacie…
Konrad Koper
Wilk
Konrad Koper
Ten klucz…
Konrad Koper
Senna wstążka
Konrad Koper
Widziadło
Konrad Koper
Kosmici
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca