Literatura

wędrówka zapomnienia (wiersz)

Outsider

wciaż lecimy szukajac swojego gniazda,krainy zapomnienia...
odloty ptaków
zza gór pełnych kwitnących pejzaży
nikną jak człowiek pełen prostych ust
błądzą w ciemności bezgranicznych odczuć
gubią swe nadzieje w nieznanej rzece


ziemia usycha pali swoje myśli
a one wciaż lecą w krainę zapomnienia


ich twarze placzą za odejściem
skrzydła toną w otchłani szczytów
kryją oczy przed niewidomym grzechem
są ludzmi a ludzie są nimi
potykają się o ciernie wczorajszych dni
ich dusze wmurowane w zachodzące słońce
płoną krwawym płomieniem
szukają swego gniazda
bładzą w tunelu życia


lot jest ucieczką
wędrówką zapomnienia

niczego sobie 16 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
23 stycznia 2007, 12:24
Ładnie na prawdę ładnie ;-) Głęboki wiersz
szymon
szymon 23 stycznia 2007, 12:24
Ładnie na prawdę ładnie ;-) Głęboki wiersz
przysłano: 23 stycznia 2007 (historia)

Inne teksty autora

A ja Milość
Outsider
Kiedy znowu?
Outsider
jestem
Outsider
Mur
Outsider
Płacz
Outsider
Niechciana
Outsider
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca