Literatura

ballada o johnie youngu (wiersz)

smykusmyk

tam za rogiem, to mój syn. uśmiech nie schodzi mu z ust.
gdybym był człowiekiem poważanym, pewnie kilka samotnych matek
zainteresowałoby się moim portfelem. życie jest nieudolne.
tak, nieudolne. może to przez ten piach, który noszę w kieszeniach (jak czas,
przesypuje się przez palce). mój czas jest namacalny. naturę mam
choleryka, ukrywam się wtedy za drzwiami, ja - potwór z szafy. nadużywam.
butelka, dwie. i paczka papierosów, obowiązkowo mentholowe (lubię
orzeźwienie). wydaje się, jakbym miał wówczas oddech gwiazdy filmowej - 
słodki i świeży.

 

tam za rogiem to mój ojciec. uśmiech nie schodzi mu z ust.
gdyby był człowiekiem poważanym, pewnie miałbym matkę. 
życie mi się dłuży. z natury jestem chłopcem spokojnym, 
plecy przeważnie mam sine.


dobry+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 27 maja 2013, 21:22
dość ciekawy fragment prozy
........................................."wiersza" tu za bardzo nie dostrzegam
smykusmyk
smykusmyk 27 maja 2013, 21:24
w sumie chyba masz rację.
sama się zastanawiałam, czy to na pewno jest poezja...
abojawiem 28 maja 2013, 09:57
najpewniej cała poezja znajduje się w wierszach (które nie mają nic wspólnego z prozą, istny geniusz) Mithrila
Mithril
Mithril 28 maja 2013, 10:05
" abojawiem 5 min. temu
najpewniej cała poezja znajduje się w wierszach (które nie mają nic wspólnego z prozą, istny geniusz) Mithrila"

a tobie, to widzę, że jako zatwardziałemu grafomanowi, który przyklepuje tylko grafomanię, znowu przy pomocy komentowania komentarzy dupę urywa przekornie wtrącając się miedzy wódę a zagrychę

ty faktycznie nie widzisz, że pierdolisz farmazony, tylko na zasadzie odreagowania i rewanżyzmu(?), co każdy normalnie funkcjonujący czytaczyciel tobie to mówi i pokazuje, ale ty zawsze obracasz to w kierunku swojego narcystycznego "geniuszu"?
Mithril
Mithril 28 maja 2013, 10:07
sorry smyku, że u Ciebie z gamoniem wchodzę w prowokowane anse

jeszcze raz - Przepraszam
abojawiem 28 maja 2013, 10:32
Mithril
żebyś Ty miał chociaż trochę rozeznania w tym co robisz, to byś wiedział, że to nawet nie zasługuje na miano grafomanii, a co dopiero jakiejś twórczości. najlepsze co o Twojej twórczości i Twoim znawstwie można powiedzieć, to wtórny analfabetyzm
Mithril
Mithril 28 maja 2013, 15:19
"abojawiem dzisiaj, 10:32
Mithril
żebyś Ty miał chociaż trochę rozeznania w tym co robisz, to byś wiedział, że to nawet nie zasługuje na miano grafomanii, a co dopiero jakiejś twórczości. najlepsze co o Twojej twórczości i Twoim znawstwie można powiedzieć, to wtórny analfabetyzm"

......................tak, tak - już zdążyłem przywyknąć do twoich stetryczałych psychoz i wcinania się w gusta innych jak gacie w dupę
abojawiem 28 maja 2013, 17:58
Mithril
cieszę się, że Ty się nie wcinasz i w Twój tyłek gacie się nie wcinają. Jesteś ideałem, nawet co do noszenia się i pokazywania
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 28 maja 2013, 20:07
Po pierwszych czytaniach jestem za pozbyciem się nawiasów, które niepotrzebnie niektóre rzeczy dopowiadają. Daj czytelnikowi przestrzeń do własnych skojarzeń. Jak mówisz o piasku i zaraz dasz "mój czas" bez przesypywania przez palce, to myśli i tak pobiegną w stronę tego stereotypu językowego ;)
Ata
Ata 28 maja 2013, 20:55
może podchodzi pod prozę, ale ma moc, stąd moja ocena.
hadwao
hadwao 29 maja 2014, 18:41
dopracowałbym ten wiersz, znaki przestankowe trochę wybijają z rytmu, ale generalnie na plus
przysłano: 27 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

ławica
smykusmyk
dom lalek
smykusmyk
rozszczepienia
smykusmyk
wilk Perraulta
smykusmyk
portfolio
smykusmyk
samospalenie
smykusmyk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca