Oda do języka

Luiz Zjemzlef

 

Języku – jeszcze niezdobyty bycie!

Ty, przybrany synu aparatu logiki

O niezgłębiona macierzy generująca!

twe niezbywalne prawo systemowej różnicy

przemówi do nas, gdy radośnie zawołamy

 

powstańcie synowie analogiści!

pamiętajcie, że czwórkami do tablicy szły

układy proporcjonalne i opozycje binarne,

dlatego biada kognitywistom,

buntownikom i poststrukturalistom,

niech wnet rozbłyśnie genewskie dziedzictwo!

 

Słodka jest pieśń słyszalna uczonych terminów

Przeto grajcież mi fujarki w konotacji zakamarki!

Śpiewajcie korelacji pieśń miłosną i głośno

I Ty, szczęśliwy śpiewaku, który niestrudzenie

grasz pieśni hermetyczne – belkotliwe mamroczenie

 

Ty uzbroisz matkę składnie w schematy zgrabne,

a test redukcji pokaże, kto patriota prawdziwy,

kto wróg złowróżbny i nieućciwy

kto kłamca! kto łajdak i kto haniebny ludu zdrajca!

 

bez tematu i rematu to dewiantów ludy

leksykonie! daj mi skrzydła, niech nad systemu

wzlecę światem i nieeliptycznie się wyrażę

zaimkowym korelatem niebieskie napoi się wesele!

Luiz Zjemzlef
Luiz Zjemzlef
Wiersz · 28 maja 2013
anonim
  • Ir
    No, chociażby ten fragment:

    "bez tematu i rematu to dewiantów ludy

    leksykonie! daj mi skrzydła, niech nad systemu

    wzlecę światem i nieeliptycznie się wyrażę

    zaimkowym korelatem niebieskie napoi się wesele!"

    Wybacz, dla mnie to przykład intelektualnego, archaicznego bełkotu.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    ja tam się uśmiałam :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Luiz Zjemzlef
    Ir, taka miała być konwencja, nie widzisz w niej jakiejś ironii? Mrugnięcia okiem w stronę tych czytelników, którzy naukowego bełkotu w humanistyce mają dosyć?

    · Zgłoś · 11 lat
  • Ata
    mam wrażenie, że właśnie o humor tutaj chodzi i oczywiście ironię.

    · Zgłoś · 11 lat