ciotki portret niepełny

Evit-ka

(pamięci mojej cioci Laury Samtaradze – Pocchiszwili)
- zmarłej w Tbilisi 27. maja 2013 -

ciotki Laury nie znałam – prawie
ale ciotka orientację miała w sprawie
jak wielbłądzią wykorzystać wełnę
i czy lamy włos cechy ma piekielne

a zasady ciotka Laura miała twarde:
jakie wino kiedy podać lub musztardę
co wypada – czego nie wypada
i kto za co – oraz przed kim – odpowiada

ciotka Laura kiedyś komsomołką była
i w obozy pionierskie się bawiła -
czas siwizny i na wieczność swą czekania
zagoniła zaś do Biblii studiowania -

dzisiaj piję za Jej pamięć – spokój duszy
już Jej z pół Pańsko – Niebieskich nikt nie ruszy
„ciotki portret niepełny”
(pamięci mojej cioci Laury Samtaradze – Pocchiszwili)
- zmarłej w Tbilisi 27. maja 2013 -

ciotki Laury nie znałam – prawie
ale ciotka orientację miała w sprawie
jak wielbłądzią wykorzystać wełnę
i czy lamy włos cechy ma piekielne

a zasady ciotka Laura miała twarde:
jakie wino kiedy podać lub musztardę
co wypada – czego nie wypada
i kto za co – oraz przed kim – odpowiada

ciotka Laura kiedyś komsomołką była
i w obozy pionierskie się bawiła -
czas siwizny i na wieczność swą czekania
zagoniła zaś do Biblii studiowania -

dzisiaj piję za Jej pamięć – spokój duszy
już Jej z pół Pańsko – Niebieskich nikt nie ruszy
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 28 maja 2013
anonim
  • abojawiem
    niepełny, czyli bez przesady (czy to mało czy dużo o kimś)

    · Zgłoś · 11 lat