Literatura

Korale (wiersz)

Konrad Koper

Gdy wstanę szczęśliwie,

zakładam niebieskie korale.

Z góry na dół naszyjnika zliczam zalety:

pracowitość, szczerość, uczciwość…

Ludzie są  zachwyceni.

I wieczorem  proszą mnie,

 bym ich nie zdejmowała.

 

Gdy wstanę lewą nogą,

zakładam czerwone korale.

Z góry na dół naszyjnika zliczam wady:

lenistwo,  nieszczerość, nieuczciwość…

Ludzie są  zawiedzeni.

Gdy wieczorem je zdejmuję dziękują mi.

 

Z reguły noszę korale niebieskie i czerwone.

I tracą one moc.

 

 

 

 

 


fatalny+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 1 czerwca 2013 (historia)

Inne teksty autora

Poezja
Konrad Koper
W komnacie…
Konrad Koper
Wilk
Konrad Koper
Ten klucz…
Konrad Koper
Senna wstążka
Konrad Koper
Widziadło
Konrad Koper
Kosmici
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca