w zasadzie drobnostka

Evit-ka

gość co się ślini w Małkini
w zasadzie nic nie zawinił -
o ile nie liczyć detalu
że rozdziewiczył na balu
trzy córki gospodyni
Zdjęcie: „w zasadzie drobnostka”

gość co się ślini w Małkini
w zasadzie nic nie zawinił -
o ile nie liczyć detalu
że rozdziewiczył na balu
trzy córki gospodyni
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 5 czerwca 2013
anonim