Literatura

Nie świat (wiersz)

Otwory Metafizyczne

trudna pułapka bocznych słów
snów, ból parady karlich głów
lubię kontekście Cię wyrwać
zostawić samo ciało

 

trud w raz i szarzyzna nadmiaru barw
bez nich nie ma schodów
z których można by spaść
lub pójść po rozum do głowy

 

stopień kąt jeden
ciekawości, chęci dobrych
zjedz zupę
bo nie dostaniesz orgazmu

 

brzytwa podwórka, słońca trąba
mojej maślanki truskawkowy los
skończone hamstwo nauczyciela z tramwaju


fatalny 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 czerwca 2013 (historia)

Inne teksty autora

Wypalony cieniem
Otwory Metafizyczne

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca