Andrzejowi A.

Evit-ka

Pan Profesor jest bardzo serio
Pan Profesor wierszy nie czyta
Pan Profesor dziś zignorował trzy szelesty
na starych płytach...

Pan Generał - w stanie spoczynku
nie ma czasu zasiąść przy winku -
bo tropi wciąż magiczne
procesy stochastyczne?

gdy w czoło sam siebie palnie
to wielokryterialnie -
raz jako Andrzej A. - co z Generałem gra
do chwili kiedy pora postrugać Profesora -

groźnego pedagoga
co milczy o nałogach -
o stanach wielkich burz
też był zapomniał już -

i żeby było jasne
tak czyni do szesnastej
„Andrzejowi A.”

Pan Profesor jest bardzo serio
Pan Profesor wierszy nie czyta
Pan Profesor dziś zignorował trzy szelesty
na starych płytach...

Pan Generał - w stanie spoczynku
nie ma czasu zasiąść przy winku -
bo tropi wciąż magiczne
 procesy stochastyczne?

gdy w czoło sam siebie palnie
to wielokryterialnie -
raz jako Andrzej A. - co z Generałem gra
do chwili kiedy pora postrugać Profesora -

groźnego pedagoga
co milczy o nałogach -
o stanach wielkich burz
też był zapomniał już -

i żeby było jasne
tak czyni do szesnastej
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 7 czerwca 2013
anonim