Scenariusz SIW_P (wiersz)
Aneta Katarzyna
twór, który zrodził się w mojej niezrównoważonej głowie, ale z powodu braku umiejetności reżyserskich mógł wyjrzeć na światło dzienne tylko w tej formie...[iście wywrotowy pomysł - Skc] dzięki :).a pro po na Wywrocie debiutowałam w zeszłym roku..
czyli szalona interpretacja wizualna poezji
objaśnienia:
*podkład dźwiękowy
#obraz
-podmiot liryczny
+pozostałe efekty
* fragment "Wiosny" Vivaldiego
# wschód słońca (koniecznie kilka obrazów w krótkich odstępach czasu np. na pustyni, w puszczy, w mieście..itp, aby nadać szeroki kontekst)
-skarlony wschód- spokojnie i miarowo
+możliwe dodanie echa do głosu podmiotu lirycznego
+efekt zdartej płyty (powtórzenia) lub zepsutego adaptera
(zmiany tempa) do podkładu dżwiękowego
-Ikarze!- krzyk zagłuszający podkład
*cisza
# obrazy uskszydlonego, lecącego Ikara
+podwójne uderzenie w bęben imitujące pojedyńcze uderzenie serca
-Uwazaj!- krzyk
#nasilająca się jasność
-dotknął oblicza słońca- spokojnie
*nasilający się ryk spadającego samolotu
-moje światełko w tunelu-spokojnie lub łkająco
#ciemność i płomień świecy
+ migotanie świecy pod wpływem delikatnych podmuchów wiatru
* bicie serca imitowane dzwiękiem aparatury szpitalnej(pik...pik...).....huk rzozbijającego się samolotu....linia ciągła(piiiiiiiiiiiiiiiiiiiii)
+sciszanie podkładu
-zgasło- spokojnie i cicho
#zgaszenie świecy podmuchem wiatru...ciemność
#napisy końcowe (koniecznie na ciemnym tle)
objaśnienia:
*podkład dźwiękowy
#obraz
-podmiot liryczny
+pozostałe efekty
* fragment "Wiosny" Vivaldiego
# wschód słońca (koniecznie kilka obrazów w krótkich odstępach czasu np. na pustyni, w puszczy, w mieście..itp, aby nadać szeroki kontekst)
-skarlony wschód- spokojnie i miarowo
+możliwe dodanie echa do głosu podmiotu lirycznego
+efekt zdartej płyty (powtórzenia) lub zepsutego adaptera
(zmiany tempa) do podkładu dżwiękowego
-Ikarze!- krzyk zagłuszający podkład
*cisza
# obrazy uskszydlonego, lecącego Ikara
+podwójne uderzenie w bęben imitujące pojedyńcze uderzenie serca
-Uwazaj!- krzyk
#nasilająca się jasność
-dotknął oblicza słońca- spokojnie
*nasilający się ryk spadającego samolotu
-moje światełko w tunelu-spokojnie lub łkająco
#ciemność i płomień świecy
+ migotanie świecy pod wpływem delikatnych podmuchów wiatru
* bicie serca imitowane dzwiękiem aparatury szpitalnej(pik...pik...).....huk rzozbijającego się samolotu....linia ciągła(piiiiiiiiiiiiiiiiiiiii)
+sciszanie podkładu
-zgasło- spokojnie i cicho
#zgaszenie świecy podmuchem wiatru...ciemność
#napisy końcowe (koniecznie na ciemnym tle)
słaby+
6 głosów
przysłano:
6 kwietnia 2001
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się