Literatura

Magia (wiersz)

Konrad Koper

Tajemniczo się uśmiechasz.

 Wszędzie unoszą się opary.

Więc co na kominku szykujesz ?

( Po chwili.)

„Stoliczek się nakrył”.

Nie wiem jak usiadłem i skosztowałem magicznych potraw.

Po chwili napełniła mnie miłości moc.

 

Masz mnie moja „czarodziejko” !

 

 


fatalny+ 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 13 czerwca 2013, 10:32
Mam dylemat: nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.
Ata
Ata 13 czerwca 2013, 14:16
ja rozumiem gdyby to pisał nastolatek.
Mithril
Mithril 13 czerwca 2013, 14:49
ależ w moim przekonaniu to jest właśnie adolescent, który dobarwia sobie wiek złudzeniem, że tym sposobem pisze się lepiej, mądrzej, oryginalniej...
abojawiem 13 czerwca 2013, 20:24
magia jak poezja
przysłano: 13 czerwca 2013 (historia)

Inne teksty autora

Poezja
Konrad Koper
W komnacie…
Konrad Koper
Wilk
Konrad Koper
Ten klucz…
Konrad Koper
Senna wstążka
Konrad Koper
Widziadło
Konrad Koper
Kosmici
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca