sami swoi... niewielu takiego gara na kole ulepi

Jarosław Baprawski

spotkać rodaka za granicą
to nie mieć żadnego wyboru
wyiska cię z tłumu
jednym sloganem
 

masz fajki ziomuś

pierwsza myśl
wywalić mu na łeb parę lodów

a druga
że może to Jezus
wiec dajesz tego szluga
i parę kopów na szczęście
dalej będzie sępił mnożąc patenty

zmienisz drogę z kościoła
poszukując dziury w sieci
w rachunku sumienia
wyjdziesz na zero

posuwałeś cudze żonki
zdradzałeś swoją
ona ciebie

wszyscy święci

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 17 czerwca 2013
anonim
  • Doremi
    przez dziurę w sieci wszystko przeleci
    w rachunku sumienia wyjdzie na zero
    nic do poprawki
    więc...
    wszyscy święci

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • abojawiem
    twardo stąpasz po ziemi i masz fantazję

    · Zgłoś · 11 lat temu