deszczysko

Evit-ka

(znaczy padanie nocą czyli urytmicznianka)

z ulewą nocną na głowę spadło
ociekające wodą widziadło
wilgotne ma usta i oczy
a z włosów też mokrym broczy

umyte jest wzorowo deszczówką wyborową
gdyby ktoś wątpił w to walnie kroplą w studni dno
o ile mało komu i w wiadro po kryjomu
co wprost pod rynną stoi – się łzami nieba zbroi

bynajmniej się nie stracha
muzyki co na dachach
stukaniem rytm wybija
nie mija, oj nie mija -

z tej wody – jeśli chcesz
złożymy mokry wiersz
co spłynie wraz z porankiem
w przesiąkłą rymowankę...

tym nam się skłoni nisko
upiorne to deszczysko
„deszczysko”
(znaczy padanie nocą czyli urytmicznianka)

z ulewą nocną na głowę spadło
ociekające wodą widziadło
wilgotne ma usta i oczy
a z włosów też mokrym broczy

umyte jest wzorowo deszczówką wyborową
gdyby ktoś wątpił w to walnie kroplą w studni dno
o ile mało komu i w wiadro po kryjomu
co wprost pod rynną stoi – się łzami nieba zbroi

bynajmniej się nie stracha
muzyki co na dachach
stukaniem rytm wybija
nie mija, oj nie mija -

z tej wody – jeśli chcesz
złożymy mokry wiersz
co spłynie wraz z porankiem
w przesiąkłą rymowankę...

tym nam się skłoni nisko
upiorne to deszczysko
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 26 czerwca 2013
anonim