ze znieczuleniem

Jarosław Baprawski

nie było ciebie

gdy zdychałem

z miłością

 

dni były kurewsko monotone

chciało się pić w ciszy hospicjum

dogorywały resztki rozsądku

czarno-białym klipem

na zlepku komórek

ruiny tkanek

w agonii

 

dobra

 

to morze

zabije ciebie

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 27 czerwca 2013
anonim
  • Voyteq Hieronymus de Borkovsky
    "dni były kurewsko monotonne" - pójdę dalej, dni są skurwysyńsko monotonne... "na zlepku komórek/ruiny tkanek/w agonii" oto życie nasze, Jarku. Trafnie ująłeś.

    · Zgłoś · 11 lat temu