herezja, inaczej zrobienie

Evit-ka

zrobił ją w konia
Don Kichote albo Chrystus
dokładnie nie pamięta

w każdym razie brodę miał właściwie przystrzyżoną
włosy długie – w tym trochę siwych –
a oczy mądre takie

najpierw obiecywał i spełniał
nawet za dużo i za często
jak na obyczaje homo sapiens

później zaczął ją wychowywać
dla dobra wspólnego pożycia
jak twierdził

w rezultacie
sprowokował u niej erozję osoby i osobowości
nie zdążyła przeczuć że...

jednym słowem a może jednej nocy
tego też teraz nie sposób ustalić
odbierze jej wiarę nie tylko w samego siebie
„herezja, inaczej zrobienie”

zrobił ją w konia
Don Kichote albo Chrystus
dokładnie nie pamięta

w każdym razie brodę miał właściwie przystrzyżoną
włosy długie – w tym trochę siwych –
a oczy mądre takie

najpierw obiecywał i spełniał
nawet za dużo i za często
jak na obyczaje homo sapiens

później zaczął ją wychowywać
dla dobra wspólnego pożycia
jak twierdził

w rezultacie
sprowokował u niej erozję osoby i osobowości
nie zdążyła przeczuć że...

jednym słowem a może jednej nocy
tego też teraz nie sposób ustalić
odbierze jej wiarę nie tylko w samego siebie
 
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 28 czerwca 2013
anonim