herezja, inaczej zrobienie
Evit-ka
zrobił ją w konia
Don Kichote albo Chrystus
dokładnie nie pamięta
w każdym razie brodę miał właściwie przystrzyżoną
włosy długie – w tym trochę siwych –
a oczy mądre takie
najpierw obiecywał i spełniał
nawet za dużo i za często
jak na obyczaje homo sapiens
później zaczął ją wychowywać
dla dobra wspólnego pożycia
jak twierdził
w rezultacie
sprowokował u niej erozję osoby i osobowości
nie zdążyła przeczuć że...
jednym słowem a może jednej nocy
tego też teraz nie sposób ustalić
odbierze jej wiarę nie tylko w samego siebie