odwrotnie

Evit-ka

z papierowej nici uciekła szpulka
prościutka jak spod linijki
poleciała lotem strzały
prosto do półotwartego okna

a mnie cóż stąd wynika?...
że ja – że też wspak...

melodyjkę sobie układam 
- na białe nuty i czarne klawisze
„odwrotnie”

z papierowej nici uciekła szpulka
prościutka jak spod linijki
poleciała lotem strzały
prosto do półotwartego okna

a mnie cóż stąd wynika?...
że ja – że też wspak...

melodyjkę sobie układam 
- na białe nuty i czarne klawisze
Oceń ten tekst
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 29 czerwca 2013
anonim
  • Evit-ka
    Wrażenie jest błędne. Zawsze najpierw jest tekst. Na Twoje przekonanie, lub jego brak, nic poradzić nie mogę, a i - prawdę powiedziawszy - nie mam takiej potrzeby.

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Ir
    Często mam wrażenie, że piszesz pod "obrazek".
    Mnie to nie przekonuje.

    · Zgłoś · 11 lat temu