Literatura

42 (wiersz)

taryfiarzgazu

hej kool kids
mówię
hej dzieci co
liczycie swoje życie
na palcach
mówię
hej na drutach
kolczastych planów
kratek
w zeszytach myśli
murowanych klatek
pod ścianami sektoru
w kapturach
alkoholu
z butelkami
pełnymi czarnego
humoru
bratek hej
mówi do mnie mój
wewnętrzny krytyk
żebym
spierdalał już z tym hej
i nie przeszkadzał
w soczystym procesie
degrengolady na huśtawkach wrażeń
w piaskownicach
marzeń o motorach hayabusa
z bakami
pełnymi miłości do
trumny wykutej ze skóry
arbuza
do chłodzenia serca tym lepszym  
seksem bezsensu deszczem
kredensu teraz zaciągnij
ręczny i wyhamuj rym
rymtydym tydym
i wracamy bo
już pestki wody
nam kiełkują na murawie
boiska czasu
kiedy jak mokre kury
strzelamy
w światło domu
z volleya tęsknoty
do puf białego hamaka
snu


niczego sobie 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Hmm.. Tym razem to mi trąci Hip hopem- taki był zamysł? Zwłaszcza na początku.
taryfiarzgazu
taryfiarzgazu 21 pazdziernika 2013, 18:14
taak, sklecałem to na klatce w głowie, a taki był charakter sytuacji; ten akurat nie podoba mi się strasznie, ale co zrobić, nie chcę wyrzucać go z mempleksu
przysłano: 30 czerwca 2013 (historia)

Inne teksty autora

my?lop?ot
taryfiarzgazu
163
taryfiarzgazu
05:49
taryfiarzgazu
state of status ( I )
taryfiarzgazu
oto (162)
taryfiarzgazu
krzyżyk (161)
taryfiarzgazu
w torbieli (160)
taryfiarzgazu
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca