46

taryfiarzgazu

dzisiaj
przyszła
zima bum!
w otwartym oknie
nareszcie właściwie
to szszsz wraz z tym
zapachem i z esemesem
który i to nie jakiś
tam płatek dwa
tylko
jak
mitochondrium
z komórki wyjrzałem
przez framy z pancerza pokoju
na bezkresny
organizm zaatakowany
białaczką od góry
do dołu aż
po sam horyzont

nagich
bezlistnych
zimnych
palców
u stóp w korzeniach
kabli pod parapetem
też w już trochę mokrej nadziei na doładowanie karty
zimnymi rękami
i odpisanie jej spod tego kaloryfera
że rzeczywiście bo kocham zimę i że jak skończę
ten konspekt to możliwe że też bo chciałbym
dziś być

taryfiarzgazu
taryfiarzgazu
Wiersz · 7 lipca 2013
anonim
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    To bym wyrzuciła :
    "który i to nie jakiś
    tam płatek dwa
    tylko"
    dalej- co to jest frama pancerza?
    To z kolei bardzo bardzo mi sie podoba:
    "jak
    mitochondrium
    z komórki wyjrzałem" nowe :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • taryfiarzgazu
    neologizm zespawany z dwóch słów: framug i ram :)

    wiem, szanta, ja sam bym sporo wyrzucił z własnych tworów, ale edytowanie strumienia świadomości przeczy samemu jego założeniu w moim aktualnym rozumieniu; wciąż szukam

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    dzisiaj
    przyszło
    bum!

    uraaaa
    taryfiarz dał głos
    pierwszy!
    tu

    nie zignorował

    'wciąż szukam'
    tniesz i zlepiasz
    szukaj dalej :)

    · Zgłoś · 11 lat