Nadzieja

Konrad Koper

 

Ciemne niebo zawisło nad wiekiem dwudziestym

i wzleciały groźne ptaki.

Dwa razy pojawił się straszny grzyb

i śmierć niosły żelazne ślimaki.

 

Zło czynił krzykacz i krwawy brat,

 później zapanowała epoka strachu.

 

Na szczęście nad Europą zaświeciła tęcza

i wzleciał gołąbek pokoju.

 

Chcę wierzyć że będzie jeszcze lepiej.

Choć na początku dwudziestego pierwszego wieku

wulkan wciąż dymi.

 

 

 

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 12 lipca 2013
anonim
  • Ata
    widać, że próbujesz, ale to jest nadal zbyt oporne, mało płynne i subtelne jak na poezję /nawet mocne słowa można napisać w sposób o jakim wspomniałam/. Generalnie nie jako pisarka /bo nią nie jestem i nie będę/, ale jako odbiorca nie jestem ustatysfakcjonowana tym co tutaj czytam, nie sugeruję abyś pisał pod publiczkę... jednak skoro publikujesz, zapewne masz chęć pisanie dla kogoś, przekazywać wartości i td, ale do tego trzeba niestety odpowiedniego podejścia, bo nie każdy lubi tzw. "łopatologię" - odbiorca czuje się, jakbyś miał go za głupka. przemyśl /albo rób co chcesz/ pozdrawiam serdecznie

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    tak...
    ciemne niebo zawisło
    wulkan wciąż dymi
    mam nadzieję że...

    tak...
    lepsza toporna naga prawda
    niż pusta gra wydumanej stylizacji
    ?!

    · Zgłoś · 11 lat