Literatura

W końcu (wiersz)

Verbena

oparta o zardzewiałą barierkę tarasu

słucham jak czytasz wiersz

dym z papierosa miesza się ze smakiem wódki

w dłoniach kubek made in china z wyszczerbionym uszkiem

przyglądam się butom Marii

stoją w nieładzie przed nie moimi drzwiami

brakuje jednego

 

domu


wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kobieta ze złą buzią
kobieta ze złą buzią 2 sierpnia 2013, 10:24
Verbeno, jeśli ja za chwilę, albo "w końcu" zacznę publikować swoje wiersze o miłości i kubkach z wyszczerbionym uszkiem, to pamiętaj, że to będzie przez Ciebie,
a dokładniej przez Twój śliczny tyłeczek. :)
hej!
Verbena
Verbena 3 sierpnia 2013, 15:45
Cokolwiek to znaczy, dziękuję ;)
kobieta ze złą buzią
kobieta ze złą buzią 3 sierpnia 2013, 21:27
:)
kochajmy poezję! kochajmy poetów !
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 4 sierpnia 2013, 13:23
jakikolwiek zakątek jakiegokolwiek swiata nie złapałby nas w ramiona domu tam może nie być
znakomite
Verbena
Verbena 11 sierpnia 2013, 13:46
tam dom twój gdzie serce twoje :) Dziękuję :)
przysłano: 1 sierpnia 2013 (historia)

Inne teksty autora

nić
Verbena
Trzy Gwiazdki
Verbena
spowiedź
Verbena
Zaduszki 1985
Verbena
równowaga
Verbena
przejście
Verbena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca