smaków skrajność i naprzemienność (wiersz)

(rymowanka z tych zdecydowanie prostszych)

przyjęcie
można zrobić na słodko
da się też bywać
słodką idiotką

gorzki
jest – owszem – z piołunu napar
łza grafomana
co rym podrapał

słodkie
te całkiem niewinne minki
znak przebiegłości
małej dziewczynki

goryczą
spływa zwykła niestrawność
i rozstań naszych
dziwna zabawność...

tak się mieszają smaków skrajności
dla potrzeb zwrotek – w podświadomości?