pokaż mi jak umierać
słowa które mówisz
są tak daleko
nic w tym życiu nie wyjdzie
bez świadomości głuszy
zabił ją ptak
bez skrzydeł
mitologiczna zjawa u progu jej domu
w niczym nie przypomina
wiercenia
gorące sploty mego mózgu
zrób z niego
warkoczyk
odetnij nożem
splamionym krwią przodków
na zawsze czystych
umarłych
przywróć czas Diabła
przywróć czas szczęścia
dla ludzi ślepych i głuchych
wróć