Marzeniem jestem twoim

Kurciszon

Stoję teraz naga
z nagimi myślami
z otwartymi oczyma
z brzydkimi piersiami

Jestem teraz twoją
dla twego dotyku
z sercem na dłoni
dla twego kaprysu



Oddaję się tobie
często i bez wstrętu
za cenę niewielką
paru komplementów

Szeroko otwarta
leżę przykryta
twych marzeń kołdrą
twą miłość połykam
27.II.2001

Kurciszon
Kurciszon
Wiersz · 29 kwietnia 2001
anonim