Dokąd pójdzie
Mój
Czas powrotów
Kiedy minie
Mi nie
Zależy wcale
Mogę siedziec
Moge spać
Dotknij tylko
Mojej skroni
Brzegiem gorzkich ust
Pełnych słów
O wieczności
O! Wieczności!
Tyle zaczekam
Aż przyjdzie
Powrotem zauroczona
W me dłonie
Zaklęta