spełnienie

drożdżer

zawsze chciałem dawać ludziom
to co w sercu noszę
jest dla nich niezrozumiałe

przychodzi mi to łatwo
wylewam się na papier
bez namysłu

uważają mnie za głupca
który niczego nie rozumie
sam jest głupcem
sępem
nie może wniknąć do mojego serca
by wiedzieć co czuję
myślę

przez złodziei dusz
nie
jestem pewny siebie
gdyż mają mnie za głupca
nie dają głośno krzyknąć

nie wiedzą, że rozumiem to
bardziej niż oni
że czuję
bo kocham

dławię się tym
myślami nie wykrzyczanymi

chcę się nimi dzielić

wylewam się na papier
zawsze tak chciałem
gdy czytam wiersze przeszywają mnie
i chcę przeszywać innych
wzbudzać zachwyt
kozackie oburzenie
radość
miłość jest

doznaje ukojenia
dusza moja daje znać
o sobie wiedziałem niewiele
do teraz

dziękuję ci
drożdżer
drożdżer
Wiersz · 25 maja 2001
anonim