tam, gdzie rosną poziomki

Dante

tam,gdzie rosną poziomki
jest ona
przykryta białym
plastikowym pokrowcem
leżąca
wylegująca
jakby w tym żywa
w tym całym owocu
i we wszystkim jeszcze głaszcze
chudobladymi rękodłońmi kota
po karku jednostajnie
jednokładnie
-okazałe omamione kocisko-
łapami głęboko zaryłe w ziemi
w bezruchu
wszyte w podmokły park,

tam,gdzie rosną poziomki
ona odchyla ramiona
i widzi-jajo wyrasta
z włosków każdej pachy,
niemrawo kwitnie
wielkości garbatego słonia
koloru brudnoróżowego,
odchyla uda
i widzi-nietoperz odlatuje-
mały braciszek genitalialny
jej rosnąca duma,
a teraz-batman siada kotu na głowie
i wraz z nim miauczy
w tym całym owocu
-serenada leżąca wylegująca-
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 8 głosów
Dante
Dante
Wiersz · 31 maja 2001
anonim