Literatura

Moje małe Bunty (wiersz)

netah

przejść przez most
i spalić go
zatruć przebytą rzekę
pokalać swym cieniem
świętości ołtarzy
urągać Bogom i gwiazdom
spotkanych ludzi zostawić
Samarytanina rzygającego miłością
z odciętą dłonią
a innych
ze śliną spływającą z policzka
zjeść owoce śmierci
i przeżyć
by ptaki
mogły jeść mi z ręki

niczego sobie– 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 31 maja 2001

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca