kraków (wiersz)
karolcia
(czuć klimat - przyp. Szluger)
w nocy
krakowskiego starego miasta
mogę mieć
odrobinę siebie
mgła na floriańskiej
tak swojska
choć nie bywam tu
zbyt często
nieznajomy
uśmiech się ciepło
i dalej wpatruje się w gwiazdy
nad pustym rynkiem
w oczach
obłąkanej krakowskiej staruszki
którym strach
dał dziecinną niewinność
odbija się
prawda
krakowskiego starego miasta
mogę mieć
odrobinę siebie
mgła na floriańskiej
tak swojska
choć nie bywam tu
zbyt często
nieznajomy
uśmiech się ciepło
i dalej wpatruje się w gwiazdy
nad pustym rynkiem
w oczach
obłąkanej krakowskiej staruszki
którym strach
dał dziecinną niewinność
odbija się
prawda
niczego sobie+
10 głosów
przysłano:
5 sierpnia 2001
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się