powietrze żywe deszczem
w strumieniu chodnika
rozbijam tafle kałuż...
kropla za kołnierz -
- w dół kręgosłupa
z gałęzi czarnej
wbitej w niebo...
budzi z zamyślenia
a deszcz jak padał - pada
w ciszy wilgotnej
bez zbędnych metafor...