Łzy (wiersz)
Łukasz Jarzębak
( kolejny oryginalny erotyk- przyp. Szluger)
Zrzuć odrobinę łez z wysokoci twarzy
na czoło moje, stopione potem,
przemieszane subtelnie włosami twymi;
zdu gardło oparem płaczu, brzemieniem
policzków, jasnym godłem piersi,
lecz nie drżyj tak w chłopięcych ramionach.
Spal zakštek skóry wyrzucajšc łzę
z perspektywy oczu, z tych dzikich miejsc
niedostępnych moim słowom i uszom;
sparz moje czoło, wyczaruj ranę,
abym mógł z bliznš zamiast znaku krzyża
dumnie wyjć na spotkanie ludzi.
na czoło moje, stopione potem,
przemieszane subtelnie włosami twymi;
zdu gardło oparem płaczu, brzemieniem
policzków, jasnym godłem piersi,
lecz nie drżyj tak w chłopięcych ramionach.
Spal zakštek skóry wyrzucajšc łzę
z perspektywy oczu, z tych dzikich miejsc
niedostępnych moim słowom i uszom;
sparz moje czoło, wyczaruj ranę,
abym mógł z bliznš zamiast znaku krzyża
dumnie wyjć na spotkanie ludzi.
słaby+
6 głosów
przysłano:
5 sierpnia 2001
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się