Zapomnienie
Katarina/ K.Klatkiewicz-Stuper
Wiatr roztrąca porozrzucane kartki
Wokół fruwają listy, których nikt nie napisał
Obciążenie świadomością odległości
Przytwierdza tyłek do stołka
Coraz trudniej przywołać rysy
Gdzieś w zakamarkach pamięci
Ukrywa się jeszcze melodia głosu
Na jak długo to wystarczy ?
Czy zdąży na czas zastrzyk dotyku ?
Zapalam wielką świecę
Żeby nie rzucały się w oczy
Upływające godziny
Katarina/ K.Klatkiewicz-Stuper
Wiersz
·
22 września 1999