o, złełe ziew, westych,
enerdżajz, abzerw,
letyt gołełej,
a misiek wczoraj
nabity z dymem z uszu
sobie teges, zielony, że od przecież
kilku minut już zły
kabel pcha do fona
wtyka, dokładnie w momencie
to sobie
teges, kiedy weszły pierwsze
nuty piosenki
cool down the pace
baj J boog
i z miejsca w śmiech, a ja
w uśmiech też, bo kółka zębate
empatii trrr, a teraz
myślę myśl, że kot się leni, wie lenisię,
stop i puchy, szysty,
plecy bolą, kur wakot, jak ty mi
każesz siedzieć garbem beknę,
no nie tak patrz retoryka, złaź z tych
kolan,
i tak nie patrzy, bam,
teraz edit,
wstał, zeskczcz i poszsz
80
taryfiarzgazu
taryfiarzgazu
Wiersz
·
15 sierpnia 2013