pamieci Stefana Ignara (Ran Gis)
w rozpaczy
załamane ręce
poszukują ukojenia
na wodach jeziora
rożanego ogrodu
przesuwam czółenka
nadziei
piędziesiąt wzgórz
dookoła cichej doliny
z jednym wejściem
dziewieciu kroków
na skrzyżowaniu
dzielimy resztki ryby
i z okruchem chleba
pójdziesz
ciernistym brzegiem
w matczynym wzroku
koralik za koralikiem
kielichem goryczy
w objecia syna