Literatura

Bajka o Siłaczu (wiersz)

Konrad Koper

 

Był dzielny siłacz, lecz nie był święty.

 

Dali mu wiadro, pełne wody.

Z łatwością uniósł na jednym palcu.

 

Potem dali mu ogromną kłodę

i ją bez problemu uniósł na barkach.

 

Następna była ciężarówka.

Z wielkim bólem przeniósł ją dalej.

 

Na koniec dali mu do noszenia,

jego występki.

Tego ciężaru siłacz nie uniósł…

 

 

 

 

 


niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 25 sierpnia 2013, 11:31
Napisz komentarz...
abojawiem 25 sierpnia 2013, 12:24
Bardziej przeciągnął niż przeniósł, ale mniejsza z tym. Wiersz super.
sin∞ger
sin∞ger 25 sierpnia 2013, 20:52
Banał banałem banał pogania
przysłano: 25 sierpnia 2013 (historia)

Inne teksty autora

Drzewo kosmiczne
Konrad Koper
Kpiarz
Konrad Koper
Urodzinowy duszek…
Konrad Koper
Chmura
Konrad Koper
Majówka
Konrad Koper
Gest
Konrad Koper
Eliksir
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca