Niekompletne puzzle

D.K.

sen pęka 
rozdziela się na różnokształty
słyszę stąpanie zegara
warkot zdezelowanego samochodu
to sąsiad wraca ze stróżki
pies na pięterku domaga się porannej toalety
jeszcze chwila
i promień słońca 
przeciśnie się miedzy listwami żaluzji
 połaskocze po twarzy 
głowa w ciepłym wądołku
nieruchomo tkwi
 
z przerażeniem uświadamiam sobie
że nigdy więcej nie usłyszę twojego
"kawa kochanie"...
 
...nozdrza już tylko fantomicznie
wyczuwają aromat

D.K.
D.K.
Wiersz · 31 sierpnia 2013
anonim
  • abojawiem
    Człowiek i tak zawsze jest tu i tam, bądź tu jest tam, a tam to tu. Więc gdzie by się nie było, jest się wszędzie (przynajmniej dokąd tylko myśl i poczucie sięgnie).

    · Zgłoś · 11 lat
  • Mithril
    całość jest przegadana - choć korekta wersyfikacji mogłaby uwypuklić trochę obraz nadając mu odpowiedniego wyrazu

    "...nos (...) tylko fantomicznie
    wyczuwa(-) aromat"

    .............................."nozdrza" - może u parzystokopytnych

    · Zgłoś · 11 lat
  • D.K.
    Dzięki za odwiedziny :)

    Mithril - wiesz "nos" jakoś mi groteskowo wygląda :D ale mam w sumie dwie nogi to tak jakby kopytka...:D nie wiem jak by to rozwiązać...kurczę, a ten wiersz jest przegadany? to aż się boję pomyśleć o innych moich utworach (tworach) :D:D:D mam nadzieję, że tu nie biją :D

    · Zgłoś · 11 lat
  • varzyvo
    Ładne. Ładnie dałeś/aś po pysku miękkości wywołanej w pierwszej części. Właśnie tak wygląda pobudka po utracie - jeszcze się ogon wije, kiedy łeb już odcięty.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Ata
    "sen pęka
    rozdziela się na różnokształty
    słysze stąpanie zegara" -- słyszĘ - poza literówką, te trzy wersy jak dla mnie najlepsze

    · Zgłoś · 11 lat
  • D.K.
    Jeszcze raz dziękuję :) Agatko, poprawiłam :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Karol Ketzer
    ale przyznajcie czy to nie słodkie jak sobie taki 'abojawiem' klika wyśmienite takiej 'D.K' ?

    · Zgłoś · 11 lat