Literatura

Szklane Łzy (wiersz)

Konrad Koper

 

Dziecko wylewa szklane łzy.

Dające moc kamieniowi.

który wciąga go do wnętrza.

Tam płacze las.

Słona jest rzeka.

Ludzie mają szary uśmiech.

I szklane domy ociekają łzami.

 

Chce odstawić klejnot.

Lecz on znów pochłania go.

 

Tak rozpoczęła się podróż po piekłach.

Która zaczęła się  od łez,

które spłynęły na diabli grunt.

 

 

 


słaby– 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 1 września 2013, 06:39
..........................tradycyjne pierdosłowie


tobie już nawet pisanie głupot nie wychodzi
abojawiem 4 września 2013, 12:45
Wychodzi, wychodzi, zawziętość oponentów jest najlepszym tego dowodem.
Antygraf
Antygraf 6 września 2013, 00:29
Oponenci prezentują poziom dużo wyższy niż ten oto bełkocik.
Karol Ketzer
Karol Ketzer 26 września 2013, 13:42
wow, potrzeba naprawdę wiele samozaparcia żeby tak konsekwentnie, regularnie i natarczywie wyjeżdżać z takim szitem, Cóż. Szklane domy ociekają łzami. Hehe.
przysłano: 31 sierpnia 2013 (historia)

Inne teksty autora

Rok 2100
Konrad Koper
Rymowanki 4.3. 2023
Konrad Koper
Park
Konrad Koper
Zamek
Konrad Koper
Miłosna opowieść
Konrad Koper
Zdarzenia
Konrad Koper
Ocean
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca