Szklane Łzy

Konrad Koper

 

Dziecko wylewa szklane łzy.

Dające moc kamieniowi.

który wciąga go do wnętrza.

Tam płacze las.

Słona jest rzeka.

Ludzie mają szary uśmiech.

I szklane domy ociekają łzami.

 

Chce odstawić klejnot.

Lecz on znów pochłania go.

 

Tak rozpoczęła się podróż po piekłach.

Która zaczęła się  od łez,

które spłynęły na diabli grunt.

 

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 31 sierpnia 2013
anonim
  • Mithril
    ..........................tradycyjne pierdosłowie


    tobie już nawet pisanie głupot nie wychodzi

    · Zgłoś · 11 lat
  • abojawiem
    Wychodzi, wychodzi, zawziętość oponentów jest najlepszym tego dowodem.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Antygraf
    Oponenci prezentują poziom dużo wyższy niż ten oto bełkocik.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Karol Ketzer
    wow, potrzeba naprawdę wiele samozaparcia żeby tak konsekwentnie, regularnie i natarczywie wyjeżdżać z takim szitem, Cóż. Szklane domy ociekają łzami. Hehe.

    · Zgłoś · 11 lat