We mnie jest krzywda, nienawiść
i ciemne chmury.
Mając dość mroku, mszczę się.
Jest ulewa i pada grad.
Groźnie błyska i grzmi.
Gdy ochłonąłem, zaświeciło słońce.
Wreszcie poczułem błogość.
We mnie jest krzywda, nienawiść
i ciemne chmury.
Mając dość mroku, mszczę się.
Jest ulewa i pada grad.
Groźnie błyska i grzmi.
Gdy ochłonąłem, zaświeciło słońce.
Wreszcie poczułem błogość.