Literatura

Magiczne Szachy (wiersz)

Konrad Koper

 

  1. Bierzemy dziwną szachownice.

            Na której są tajemne znaki.

                                                       

            Układamy białe i czarne

            figury oraz drobne piony. 

            Na polach złotych i brunatnych.

 

             Czujemy jak szachy wciągają

             nas do świata: magicznej bitwy.

 

       2) Na przeciw siebie są przeciwnicy.

          Którzy różnią się tylko kolorem.

    

           Z boków leżą ruchome wieże.

          Obok nich są dwa dzielne rumaki.

          Które dosiadają szybcy gońcy.

          A w środku jest hetman koronny

         i najważniejszy delikatny król.

 

        Z przodu są zastępy piechurów.

 

    3)  Poruszają się na przemian

      wrogie wojska: białych, czarnych.

      A rozkazy wydaje król.

  

    Kto pojmie wrogiego władcę.

    Ten wygrywa całą bitwę.

 

4)  Pierwsi w bój idą piechurzy.

    A następne walczą rumaki.

   Obwody przemierzają gońcy.

 

Potem odgraża się sam  hetman.

Za wierzą chowa się monarcha.

I one strzelają do przodu.

 

5) Królowie knują niecne plany.

 

  Zza przeróżnych fortyfikacji

   wojsko strzela w różne strony. 

   I bojownicy spółpracują. 

   Raz padają białe , raz czarne.

 

  Powoli przeważają czarne.

 

6) Walczy coraz mniej żołnierzy.

  

  Bój rozstrzyga skromny pionek.

  Który dzielnie awansuje

  na kolejnego hetmana.

 

7) Białe próbują pertraktacji.

Lecz pokój odrzucają czarne.

 

Gdy wpadł w sidła mój król biały.

 

8) Plac boju zmienił się

   znów w szachownicę.

 

I stałem się sobą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


fatalny+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 5 września 2013, 06:39
- "wyśmienity"
- "bardzo dobry"
- "wartościowy"
- "niczego sobie"
- "przeciętny"
- "słaby"
- "fatalny"
-....................................................katastr ofalny

jeszcze taka opcja winna być pod, którą bym się podpisał

a z zaprezentowanej plejady wtórnych farmazonów:

"Z boków leżą ruchome wieże.
Obok nich są dwa dzielne rumaki.
Które dosiadają szybcy gońcy.
A w środku jest hetman koronny
i najważniejszy delikatny król."

"Za wierzą chowa się monarcha."

"I bojownicy spółpracują. "

........................rodzynki niegramotnej głupoty
Antygraf
Antygraf 6 września 2013, 00:26
Nawet nie czytałem do końca. "Spółpracują" - a to dobre. Za takie farmazony powinien być dożywotni ban.
przysłano: 4 września 2013 (historia)

Inne teksty autora

Żołnierzyk
Konrad Koper
Rok 2100
Konrad Koper
Rymowanki 4.3. 2023
Konrad Koper
Park
Konrad Koper
Zamek
Konrad Koper
Miłosna opowieść
Konrad Koper
Zdarzenia
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca