Mam pretensje do ciebie czasie.
Bo jesteś jednokierunkowy
i bezlitośnie płyniesz jak strumień.
Kradniesz nam najpiękniejsze chwile,
na starość zostawiasz smutne.
O to właśnie mamy do ciebie wielki żal.
I chociaż ciebie proszę i błagam,
byś choć raz zawrócił lub stanął.
Nic z tego, bo taki już jesteś.
bo jesteś jednokierunkowy
i bezlitośnie klepiesz gnioty
Pierdolisz trzy po trzy
zostawiasz posmak kupy
o to mam do ciebie żal
nie słuchasz żadnych próśb
byś przestał w końcu pisać
nic z tego bo jesteś głuchy