od kilku dni niebo szare
i kruk zagnieździł się w duszy
uśmiechów zaledwie kilka
nikła nadzieja się kruszy
...
dziś słońce wyszło zza chmury
spadły z obłoków gołębie
wzrok ciepły posłałam światu
znów życia poznaję głębię
cieszą na nowo promienie
kałuże wiatr i kamienie
radować się życiem warto
wszak jestem otwartą kartą